Taka wiadomość dotarła do nas zza oceanu (link). Jeśli wybieracie się więc do Kaliforni i zamierzacie odwiedzić popularne kawiarnie to nie zdziwcie się, jeśli na papierowym kubeczku, oprócz Waszego imienia, będzie jeszcze wzmianka o ryzyku raka.. Trzeba przyznać, że lekko odbiera to ochotę picia magicznego napoju, a przynajmniej psuje nastrój. Ale co zrobić, jest to przecież wyrok stanowego sądu, który uznał, że jeśli kawa zawiera składnik, potencjalnie powodujący raka, to musi być wzmianka o tym na opakowaniu.
Czym jest akrylamid?
Tajemniczym składnikiem jest akrylamid. Związek ten powstaje z przemiany aminokwasów (asparaginy) oraz cukrów pod wpływem temperatury w reakcji Maillarda (1). Związek ten występuje w wielu popularnie spożywanych produktach jak: frytki, chipsy, krakersy, chleb, ciastki, płatki śniadaniowe, w napojach np. w kompocie z suszonych śliwek (nigdy nie lubiłem), kawie itp, a nawet w dymie papierosowym (2).
Jeśli chcecie zredukować ilość akrylamidu w swoich codziennych produktach skróćcie okres pieczenia, smażenia. – Im bardziej chrupiący i aromatyczny jest produkt, tym więcej akrylamidu posiada. Problem ten próbują rozwiązać Belgowie, zmieniając proces produkcji sławnych belgijskich frytek (3).
Akrylamid może powodować raka
Najwięcej danych na ten temat posiadamy z badań na gryzoniach (4, 5), gdyż RCT na ludziach byłyby trochę nieetyczne 😉
Akrylamid ma potencjalne właściwości kancerogenne, toksyczne oraz genotoksyczne. Właściwości genotoksyczne przejawiają się w metabolizmie do glycidamidu (6. – praca po polsku).
Glycydamid powoduje mutacje w DNA a w konsekwencji raka. Wymienione mechanizmy negatywnego wpływu akrylamidu na organizm wykazano w badaniach na zwierzętach. Epidemiologiczne badania na ludziach nie potwierdzają tych doniesień (7).
Można spekulować iż ewolucyjnie, używając ognia do obróbki żywności od miliona lat, wytworzyliśmy sobie mechanizmy obronne, w przeciwieństwie do zwierząt laboratoryjnych.
Nie oznacza to oczywiście, że chipso-frytko-żercy i palący fajki mogą czuć się bezpieczni.. 😉 Wymienione produkty zawierają nie tylko potencjalnie szkodliwy akrylamid!
Co z tą kawą?
Ze względu na obecność akrylamidu, starbucks i inne kawiarnie w stanie Kalifornia, będą zobowiązany do umieszczenia informacji o tym, na opakowaniu/kubeczku kawy.
Czy powinniśmy się martwić? – Raczej nie, gdyż przytłaczająca ilość badań mówi o protekcyjnym działaniu kawy. I tak w metaanalizie 59 badań, możemy przeczytać, że picie jednej filiżanki kawy dziennie, jest związane z 3% redukcją raka ogółem (8). Szczegółowo, zmniejsza ryzyko raka: pęcherza, piersi, policzków i gardła, jelita grubego, trzonu macicy, przełyku, wątrobowokomórkowego, białaczki, trzustkowego i prostaty.
Dla przykładu, w populacji szwedzkiej gdzie ponad 20% akrylamidu pochodzi z konsumpcji kawy oraz drugie tyle z chleba, zwiększona ilość akrylamidu jest odwrotnie skorelowana z występowaniem raka jelita grubego oraz nerek (9). – Naukowcy podkreślają protekcyjny efekt kawy.
Na rzecz pozytywnych efektów picia kawy można pisać długo (do póki nie dorzucisz do niej tony cukru oraz 3 pączków), dlatego wymienię tylko kilka faktów:
- Picie kawy (kofeinowej lub bezkofeinowej) w podeszłym wieku, po przejściu zawału serca, zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych oraz wcześniejszego zgonu z innej przyczyny (10). To wnioski epidemiologicznego badania na Duńczykach w wieku 60-80 lat. Picie kawy w ilości 250-500 ml/d było skorelowane z o 31% mniejszym ryzykiem zgonu z powodu chorób naczyniowych, 23% niższego ryzyka zgonu z powodu chorób serca, 16% zmniejszenia ryzyka wcześniejszego zgonu z innych powodów, w porównaniu do ludzi, którzy pili więcej niż 500 ml/d.
- zmniejsza ryzyko cukrzycy typu 2 (ta bez cukru oczywiście) – picie przynajmniej 3 kubków kawy na dzień redukuje ryzyko cukrzycy typu 2 nawet o 42%! (11) (>5.0 kubków kawy lub herbaty na dzień,
- Znacznie redukuje ryzyko choroby Alzheimera (12),
- Znacznie redukuje ryzyko choroby Parkinsona (13), ale tylko kofeinowa (14),
- Chroni przed marskością wątroby (szczególnie tą alkoholową) (15),
- Pomaga w byciu szczęśliwszym (w tym badaniu akurat kobietom, kawa kofeinowa) (16).
Bibliografia