Jak w każdą sobotę odwiedzamy rynek w Gdyni. Gdyby nie jakiś palant z fajką w zębach byłby raj.. Cudowne bogactwo smaków i zapachów sprawia iż przekraczamy nie raz domowy budżet.. Ale co tam! – W końcu nadeszła najlepsza pora roku dla warzyw i owoców! Są pyszne, pełne witamin i składników mineralnych. Wiele osób sprzedaje też domowe masło od krówek karmionych trawą! Koszt ok 8zł za 300gram. To nasz najczęstszy wybór. Co prawda dzisiaj na naszym stole zagościło Kerrygold, za sprawą Dava Aspreya ale to jednorazowy wybryk 😉
A wiecie kto jest ulubionym aktorem Richa Froninga? – Kevin Bacon! 😉 Tak, bekon też kupiliśmy! I krowę prawie żywą! I pomidory! POMODORO ANTONIO! Jakby można było zatrzymać czas…
Ale do rzeczy, bo głodni niektórzy są!
Do jajówy dla dwojga z pomidorami potrzebujesz:
- 2 średnich pomidowów
- 4-5 dużych jaj (nasze miały podwójne żółtka!)
- 1 cebulę
- oliwę
- ok ¼ kostki masła (od wesołych krówek)
Przygotowanie: Pokrój cebulę w kostkę i wrzuć na rozgrzaną oliwę. Pamiętajcie, że na patelni się nie gotuje! Olej/oliwa ma być piekielnie GORĄCA! Po chwili dorzućcie pokrojone w kostkę pomidory. Jeśli się Wam chce to możecie je wcześniej sparzyć i zdjąć skórkę. Smażcie aż woda odparuje. To bardzo ważne, żeby jajecznica nie zamieniła się w zupę pomidorową. wbijcie jajka. Dejw najpierw ścina białka, mieszając tak, żeby nie naruszyć żółtek. Ja miksuję jak popadnie.. 🙂 Na 2 minuty przed końcem dodajemy 2 plasterki masła. Całość doprawiamy pieprzem. Na talerzu polewamy kilkoma kroplami sosu sojowego. Podajemy z baby spinach, świeżymi pomidorami i bekonem! Smacznego! Do kolacji nic nie musicie jeść 🙂