Dziś proponujemy klasykę gatunku jeśli idzie o wypieki – niezłą babkę, ale oczywiście jak na nas przystało w bezglutenowej formie. Przepisem zainspirował nas Paweł, za co z tego miejsca dziękujemy.
Potrzebujesz:
- 200g masła (najlepiej wiejskie, lub robione z mleka krów karmionych trawą)
- 80g cukru (można posłużyć się brązowym cukrem, lub miodem)
- 4 jajka
- szczypta soli
- 300g mąki ziemniaczanej
Opis: Oddziel żółtka od białek. Masło zmiksuj na najwyższych obrotach ze szczyptą soli na puszystą, jasną masę. Dalej miksując, na najwyższych obrotach, dodaj stopniowo cukier, a następnie po jednym żółtku. Każde żółtko miksuj co najmniej 1 min. Następnie stopniowo dodaj mąkę do utartej masy. Uwaga! Nie mieszać za długo, tylko do połączenia składników. (Jeśli miksujesz to na najniższych obrotach). Białka ubij na sztywno i wmieszaj delikatnie łyżką drewnianą lub szpatułką. Ciasto przełóż do formy keksowej wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką. Piecz w nagrzanym piekarniku ok. 60min. (do suchego patyczka) w temperaturze 160°C. Zamiast lukru z cukru polecamy miód (ciepłą jeszcze babkę posmaruj miodem, tak jak masz to w zwyczaju robić z lukrem).
Jako że do babki dodaliśmy stosunkowo niedużo cukru, a uwielbiacie słodkie wypieki, możecie dodać Waszych ulubionych konfitur. My uwielbiamy babkę z konfiturą z żurawiny lub maliny.