W letnie upalne dni (np takie jak doświadczaliśmy przez ostatni tydzień) niekoniecznie mam ochotę na gorące dania. Dlatego z przyjemnością sięgam po sałatki wyciągniętą prosto z lodówki. Ta proponowana przeze mnie będzie idealnym pomysłem także na posiłek na wynos. Nie bójcie się połączenia wytrawnych smaków z winogronami, bo fenomenalnie się komponują!
W minionym tygodniu pokazywałam Wam też przepis na paleo majonez. Szybka ściąga, bo będzie on Wam potrzebny do przygotowania sałatki: http://www.barbellkitchen.pl/post/146546571773/149-paleo-majonez
Poniże proporcje dotyczą przygotowania jednej porcji, ilość dobierajcie więc biorąc pod uwagę ilość biesiadników:) i własne zapotrzebowanie.
Potrzebujesz:
- 1 mały brokuł (lub pół dużego)
- ok 20 winogron
- 8-10 plastrów boczku
- pół czerwonej cebuli
- ¼ kubka płatków migdałów
- ½ kubka paleo majonezu (http://www.barbellkitchen.pl/post/146546571773/149-paleo-majonez)
- sok z połowy cytryny
Przygotowanie:
Brokuły rozdziel na mniejsze “różyczki” i wrzuć do wrzącej, lekko osolonej wody, lub ugotuj na parze. Ważne aby brokuły nie były rozgotowane, ale al dente! Boczek zarumień na rozgrzanej patelnii. Do miski wrzyć brokuły, pocięte na połówki winogrona, plastry podsmażonego bejkonu, posztakowaną cebulę i delikatnie wymieszaj. W kubku połącz sok z cytryny z paleo majonezem i polej nim sałatkę. Całość posyp płatkami migdałów. Voilà!
