Pierś z gęsi już robiliśmy: http://www.barbellkitchen.pl/post/99646480978/123-piersi-gesi-z-karmelizowana-marchwia I wydawało się, że lepiej być nie może. Myliłem się.. Gęsina z jabłkami przebiła wszystko!
Potrzebujesz:
- piersi z gęsi
- zioła do przyprawienia: rozmaryn, pieprz, sól grubo mielona, tymianek, wyciśnięty czosnek,
- 3 łyżki oliwy
- 2 jabłka (polskie, nadbite, twarde, winne)
- szczypta cynamonu
- kilka kropel cytryny
- 2 łyżki masła klarowanego
- łyżka sosu balsamicznego (szukajcie tradycyjnie ważonych)
Przygotowanie:
Natnij skórę piersi gęsi w kratkę, tak żeby nie przeciąć mięsa. Zioła wymieszaj z oliwą (tłuszcz jest doskonałym nośnikiem smaku) i obtocz w tym mięso. Zostaw na minimum pół godziny (im dłużej tym lepiej) w lodówce, aby zioła oddały smak mięsu. Mięso kładź skórą do dołu na suchej i zimnej patelni. Tłuszcz na małym ogniu wytapiał się u nas 10 minut aż skórka stała się chrupiąca. Na drugim boku i większym już ogniu, smaż gąskę jeszcze 2 minuty. Naszą metodą na mięso jest zawsze zesmażyć każdą ściankę, każdy bok mięsa na wyższej temperaturze, żeby zamknąć soki w środku a potem duszenie mięsa na wybraną kruchość. Mięso powinno po wszystkim odpocząć, aby soki się rozeszły. Patelnię wyczyść. Tłuszczu nie wylewaj do śmieci. Bardzo dobrze się na nim smaży. Pokrojone jabłka smaż na maśle, doprawiając cynamonem, sokiem z cytryny i sosem balsamicznym. Jabłka mają puścić sok i lekko zmięknąć ale nie zamieniać się purre! Podaj jak na zdjęciu.
Rady:
Nie krój mięsa od razu po usmażeniu bo straci wszystkie soki. Mięso powinno odpocząć parę minut w ciepłym miejscu.