Wielu znajomych i klientów pyta mnie o odżywki – czy są zdrowe, czy to w ogóle potrzebne, czy to nie są “koksy”.
Odżywki są produktem wysoko przetworzonym, co sugerowałoby jednoznaczną odpowiedź, ale czy jest tak na prawdę? – Niekoniecznie. W przeciwieństwie do dietetyków biorących udział w programach typu “Wiem co jem” czy “Rozmowy w toku”, większość trenerów (trener danej dyscypliny to tytuł zdobyty na studiach wyższych, a nie przyznawany po x latach biegania po boisku za piłką lub piłkom) zna różnice pomiędzy deca durabolinem, metanabolem itp. a kreatyną, BCAA czy białkiem serwatkowym. Dlatego pytania kierujcie się osób wykształconych kierunkowo aby uzyskać wiedzę potwierdzoną naukowymi badaniami, zamiast typowej “broscience”.
Whey
Nieodłącznym towarzyszem treningowej torby jest bidon z odżywką – zazwyczaj whey’em – czyli białkiem serwatkowym. Białko serwatkowe jest efektem ubocznym przy produkcji serów. Ma pełny skład aminokwasowy – co znaczy, że Wasz organizm może wybudować z niego praktycznie wszystko (oczywiście przy dostatku odpowiednich mikroelementów, enzymów i energii). Ma też najlepszą wchłanialność ze wszystkich źródeł białka. – To chyba ważna informacja dla wszystkich z zabużeniami trawienia i anorektyków.
W kilku zdaniach skupię na faktach wynikających z badań właściwości białka serwatkowego, ale odpuszcze Wam różnice między izolatami, wheyami 80, 100, nie opiszę ilości smaków ani też kolorów bidonów noszonych na siłowni. Tymi sprawami lepiej ode mnie zjamują się siostry Bukowskie i im podobni.
Whey w świetle badań ma mnóstwo dobroczynnych właściwości.
- Zwiększa umiejętność wyłapywania i magazynowania glukozy przez komórki. W badaniu na modelu zwierzęcym, wykazano, że aminokwasy zawarte w whey’u – l-isoleucyna oraz dipeptyd L-leucyl-L-isoleucyna powodują translokację glut4 (transportera glukozy, który odpowiada za “wciąganie” cukru do komórki) poprawiając tym samym możliwość magazynowania glukozy przez komórki. (1) Tłumaczyłoby to wcześniejsze badania sugerujące, że whey podany przed posiłkiem poprawia wrażliwość insulinową u cukrzyków typu 2. (2)
- Przyśpiesza metabolizm powysiłkowy. W badaniu na ośmiu zdrowych ludziach wykazano, że spożycie koktajlu białkowego przed treningiem oporowym zwiększa wydatek energetyczny 24 godziny po dokonanym wysiłku. Sugeruje to pozytywne możliwości odchudzające. (3)
- Whey jest prekursorem największego antyoksydantu ludzkiego organizmu – glutationu, dzięki czemu może mieć właściwości antykancerogenne. (5) Glutation to cząsteczka, która odgrywa główną rolę w utrzymywaniu fizjologicznej równowagi między proosydantami i antyoksydantami, co decyduje o życiu bądź śmierci komórek. (4),
Czy to wszystko znaczy, że macie od razu lecieć do sklepu i kupować 2,5 kg opakowanie odżywki białkowej w ulubionym smaku? – To zależy.. od stanu Waszego organizmu, planów na przyszłość oraz zasobności portfela.
Ciekawostki: Absorpcja białka serwatkowego wynosi 8-10 gram/godzinę (30 g= 3 godziny).
- Potrzebujemy około 1,5 godziny czasu zanim whey przejdzie przez nasz układ trawienny i dojdzie do absorpcji aminokwasów powstałych z jego rozbicia.
- W jednym badaniu wykazano kilkukrotnie większą absorpcję aminokwasów powstałych z rozbicia białka serwatkowego gdy dodano enzymy trawiące do zawartości odżywki. Zastanawiam się czy aby zwiększyć wchłanialność aminokwasów można by: zwiększyć kwaśność żołądka i poprawić tym samym trawienie białek? Pić mniejsze ilości wheya w trakcie treningu aby ezymy były wstanie rozbić większą część białek i lepiej trafić w “okno potreningowe” (tak, to ten czas gdy robicie sobie selfie na pompie ;)).
- Sitko w bidonie służy lepszemu wymieszaniu wheya z płynem.
- Zgubienie sitka czyni bidon nieszczelnym i nieprzydatnym..
- Nie umycie bidonu po whey’u przez dłużej niż parę dni również czyni go niezdatnym do użycia nawet po wypłukaniu go domestosem..